Lubię takie niespodzianki, wsiadam, jadę, a po drodzę zastanawiam się dokąd tym razem i co zobaczę:) A na końcu drogi piękny pałac niegdyś klasztor cysterski, później własność Marianny Orańskiej, a dziś własność gminy. Potężna budowla, niezwykle urokliwa i nadzwyczaj inna od tych spotykanych do tej pory. Może to przez tez styl mauretański, tak obcy w naszej architekturze, urzekł mnie najbardziej. Wieżyczki, kolumny, tarasy, fontanny a na około wielki ogród z 200 i 300-letnimi drzewami, choc sam pałac liczy 140 lat. Większość kompleksu jeszcze w remoncie, który potrwa do 2016, ale dziś już zachwyca. Miło popatrzeć na takie cuda, wyobrażać sobie jak to kiedyś wygladało i kto tu kiedyś mieszkał, a jeszcze milej obserwować jak wszytsko wraca do swoich lat świetności:) Historia Kamieńca Ząbkowickiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz