Taka niespodzianka nas spotkała na początku roku! Wycieczka do Londynu:) Szkolna, bo szkolna, ale jest. Zobaczyłyśmy Londyn razem. Wiele razu już tam byłam i wciąż chce wracać, a przede wszystkim chciałam pokazać go Adze. No i stało się! Marzenia się spełaniają. A jakoże, Londyn znam dość dobrze i wszelkie "zabytki" widziałam i fotografowałam wielokrotnie (taka ze mnie szczęściara!), to postanowiłam skupić się na londyńskich ulicach:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz