Otóż, piosenka opowiada historię pewnego małego niechcianego chłopca, który rodzi się w biednej dzielnicy Chicago, wychowuje się na ulicy i uczy się zasad tam panujących. Aby przetrwać uczy się kraść i walczyć. Wkrótce kupuje broń, kradnie samochód i w końcu ku rozpaczy matki zostaje złapany i umiera. A potem rodzi się kolejne biedne i niechciane dziecko i historia pewnie się powtarza, a ludzie udają, że nie widzą odwracając głowy. Smutne, ale prawdziwe i to nie tylko w Chicago.
ciekawe o czym on śpiewa...
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawy o czym on spiewa moze jakies streszczonko? uwielbiam Presleya.
OdpowiedzUsuńdzięks teraz trochę jaśniej...
OdpowiedzUsuń